I stało się...nasza planowana od dłuższego czasu sesja ślubna w stylu vintage doszła do skutku. Piękny plener daleko od Krakowa, wspaniali ludzie, którzy umili ten czas i mega smaczne (jak zawsze) przekąski Basi.
A wszystko dzięki Julicie, która pokazała światu naszą poprzednią sesje pt. "Księżniczka na ziarnku grochu" (Jeśli jeszcze jej nie widzieliście, zerknijcie kilka postów niżej ;) ), która tak się spodobała, że dostałyśmy zlecenie na kolejną.
Zwróćcie uwagę na fryzurę modelki. Upinała ją Agnieszka aż 2 godziny ;) Ale jaki efekt!
A teraz coś konkretniej o makijażu:
- Cera: wiadomo, musi być idealnie gładka, matowa, lekko muśnięta brązerem
- Oczy: czarne...najpierw nałóż bazę, później cielisty matowy cień i zaczynamy zabawę z czernią. Przy lini rzęs zrób miekką, czarną kredką grubą kreskę. Okrągłym pędzlem do rozcierania zacznij nakładać czarny cień i rozmazuj go od owej kreski ku górze. Możesz pomóc sobie szarym cieniem, łatwiej zatuszujesz granice pomiedzy kredką i czarnym cieniem. Pozostałe linie miękkim pędzlem zblenduj cielistym cieniem. Pamiętaj, że wszystko musi być matowe, bez żadnych drobinek. Dolną powiekę także obrysuj czarną kredką i rozcieniuj szarym cieniem. Możesz rozświetlić nieco wewnętrzne kąciku oczu białym, matowym cieniem.
-Usta: czerwone. Obrysuj je konturówką, ja w tym przypadku zamalowałam je całe kredką-modelka mogla jeść i pić bez obaw, że "zje" szminkę. Następnie nałóż pędzelkiem odpowiedni ocień czerwieni.Usta możesz ją przypudrować jeśli za bardzo się błyszczą. Pamiętaj o nawilżaniu ust, gdyż duża ilość konturówki i pudru mocno wysusza usta.
Poniżej zapowiedź całej sesji, która ukarze się w październikowym wydaniu magazynu online BRIDELLE WEDDING MAGAZIN.
W SESJI UDZIAŁ WZIĘLI
zdjęcia: Julita Pająk
fryzura: Agnieszka Pyrek, salon Crea'tif
makijaż i stylizacja: Sylwia Kozera
bukiety, dekoracje stołów, aranżacja - Barbara Błaszczyk, FloraArt
dekoracje: www.niczegosobie.com
modelka: Paula
model: Michał
i inni...
Prześlij komentarz